Zawsze moim największym pragnieniem było przybliżenie ludzi do historii o wysokiej gastronomii. Kiedy mówimy: zbliż się, mówimy oczywiście o przedziale cenowym, który jest znacznie łatwiej wydać w tych miejscach. Bar otworzyłem zgodnie z koncepcją, którą wyobrażałem sobie od lat, a mianowicie interakcją z gośćmi. Lubię komunikować się i edukować ludzi wokół mnie. Szczerze mówiąc, gdybym mógł, po prostu przyniosę gościom całą kuchnię i rozkoszuję się przygotowywaniem potraw i łączeniem ich z winami! Wychodzę z kuchni, rozmawiam z gośćmi, słucham ich życzeń i pracuję razem, aby zaplanować lunch lub kolację.